Wednesday, May 14, 2008

Legendy sportu pod jednym dachem


Właśnie otwarto dla publiczności pierwsze i jedyne w USA muzeum, które dokumentuje dokonania amerykańskich sportowców.

Jest muzeum baseballa w Cooperstown, muzeum piłki nożnej w Oneonta, muzeum koszykówki w Springfield w Massachusetts, ale dopiero teraz swoje podwoje otworzyła placówka rozrywkowo-edukacyjna, która w jednym miejscu, pod jednym dachem gromadzi historię wszystkich dyscyplin sportu, w którym Amerykanie odnosili i odnoszą sukcesy. Jego "ojcem" jest prywatny przedsiębiorca Philip Schwalb, który zabiegał o stworzenie Sports Museum of America (SmA) w Nowym Jorku. Od 2001 r., kiedy po raz pierwszy pojawił się pomysł muzeum, wsparcie zadeklarowały wspomniane wcześniej kolejne "galerie sław" innych dyscyplin sportowych w USA, organizacje sportowe i instytucje związane ze sportem, a także fundacje i prywatni ofiarodawcy.
Muzeum mieści się na samym dole Broadwayu - blisko Bowling Green i Battery Park. Lepszego miejsca niż "Kanion Bohaterów" Schwalb nie mógł sobie wymarzyć - to przecież stąd ruszały parady ku czci sportowców - od heroicznego przejazdu mistrza olimpijskiego lekkoatlety Jesse Owensa po powrocie z igrzysk w Berlinie w 1936 r. do ostatniej celebracji futbolowej drużyny New York Giants, zdobywców Super Bowl.

Zobacz zdjęcia z muzeum TUTAJ

RAMIĘ W RAMIĘ Z GWIAZDAMI

"Nowy Dziennik" miał przyjemność zwiedzenia muzeum, zanim zostało ono otwarte dla publiczności. Mało tego, miał możliwość pierwszego zwiedzania razem z takimi gwiazdami amerykańskiego sportu jak wielki lekkoatleta Carl Lewis, Jim Craig - bramkarz hokejowej reprezentacji olimpijskiej, która na igrzyskach 1980 r. powstrzymała kadrę ZSRR, a także tenisistki Martina Navratilova oraz Billie Jean King, dzięki której w muzeum powstała sala poświęcona kobiecym legendom sportu.
Wcześniej odbyło się uroczyste otwarcie z udziałem burmistrza Michaela Bloomberga, a także innych zaproszonych sportowych sław, m.in. aktualnego mistrza NFL, quarterbacka NY Giants Eli Manninga, byli koszykarze NY Knicks John Starks i Allan Houston, panczenistka Bonnie Blair, rajdowiec Mario Andretti, bramkarz, były reprezentant USA w piłce nożnej Tony Meola, legenda amerykańskiej koszykówki Walt Frazier, weteran dziennikarstwa sportowego Bud Collins i legendarny hokeista NY Rangers Rod Gilbert.
Orkiestry dęte grały motywy muzyczne kojarzone ze sportem, np. "Final Countdown", "Jump" i "Take Me Out To The Ball Game", czirliderki prezentowały swoje akrobatyczne umiejętności, a wszystkim zgromadzonym machały wesoło z piętrowego autobusu maskotki wszystkich nowojorskich klubów sportowych. Nawet stojącemu nieopodal szarżującemu bykowi, posągowi z brązu symbolizującego Wall Street, założono koszulkę z logiem muzeum. Po kilku przemówieniach Billie Jean King posłała kilka piłek tenisowych, odbijając je rakietą w stronę publiczności i zaprosiła do zwiedzania muzeum.

ZOSTAŃ BRAMKARZEM ALBO RAJDOWCEM

Od razu widać, że będą się tu dobrze bawić nie tylko dzieci, ale i ich rodzice. Są tu setki ekranów dotykowych z ciekawostkami na temat sportu, monitory wyświetlają filmy dokumentalne o sportowcach, a w gablotkach umieszczono sportowe "relikwie" – koszulki, medale, piłki i puchary. Jest tu samochód wyścigowy, którym Jimmie Johnson pojechał po najwyższe trofeum wyścigów NASCAR w 2006 r., złota rękawica bokserska z autografami Muhammada Ali i Joe Fraziera z ich drugiego pojedynku w Madison Square Garden w 1974 r., czy np. koszulka Michaela Jordana, w której jako reprezentant USA i członek "Dream Teamu" sięgnął po złoto w Barcelonie.
Dzięki interaktywnym zabawom można wcielić się bramkarza hokejowego - wystarczy włożyć twarz w wirtualną maskę, by zmierzyć się z presją, jaką bramkarz musi znosić, kiedy jego bramka bombardowana jest krążkami. W sali poświęconej wyścigom samochodowym można poczuć się jak prawdziwy kierowca. Wystarczy zapiąć pasy i ... już jesteśmy na torze wyścigowym, pośród hałasu silników i prób wyprzedzania przez rywali. Swoich sił spróbować można jako pracownik rajdowego pitstopu, by jak najszybciej zmienić koło. W sali poświęconej baseballowi wziąć do ręki można kije baseballowe gwiazdorów tej dyscypliny. Jak to jest unosić kij, którym piłkę odbijał A-Rod z Yankees? W multimedialnych galeriach można w jednej chwili znaleźć się na parkiecie wśród koszykarzy, albo zabawić się w komentatora sportowego. Jest osobna galeria poświęcona futbolowi amerykańskiemu, nie zapomniano też o piłce nożnej. Zwiedzającym towarzyszą dobiegające z głośników okrzyki wydawane przez kibiców, a dzięki projektorowi posadzka zamienia się w basen z pływakami albo murawę z toczącą się po niej piłką.

GOGLE PHELPSA, MEDAL OWENSA

Dla dzieci jedną z ciekawszych ekspozycji będzie z pewnością wystawa o sportowych marzeniach do zrealizowania - na ścianach umieszczono zdjęcie znanych sportowców z dzieciństwa z cytatami. Dopiero po odwróceniu tabliczki na drugą stronę, dowiadujemy się, kto taki wyrósł z tych urwisów. W galerii poświęconej amerykańskim sukcesom olimpijskim jedną z ekspozycji poświęcono czarnemu lekkoatlecie Jesse'emu Owensowi, który - zdobywając w sumie cztery złote medale na igrzyskach w Berlinie w 1936 r. - niemiecką publiczność wprawił w zachwyt, a Hitlera doprowadził do wściekłości. Na wystawie można obejrzeć film dokumentalny z tamtych czasów, reprezentacyjny sweter Owensa, przedwojenną kamerę, przepustkę na statek, jego pamiętnik, który spisywał podczas olimpiady, a także zaproszenie na lunch od królowej brytyjskiej.
W poszczególnych gablotkach są medale olimpijskie i repliki medali zdobyte w różnych dyscyplinach i na różnych olimpiadach... Gogle i czepek sześciokrotnego złotego medalisty z Aten, pływaka Michaela Phelpsa oraz "klucz do miasta", który dostał od władz rodzinnego Baltimore. Jest amerykańska flaga, którą owinął się wspomniany już bramkarz hokejowego "Cudu na lodzie" Jim Craig po zwycięskim finale olimpijskim z ZSRR w Lake Placid. Jest też obuwie gimnastyczne, w którym w 1996 r. w Atlancie 19-letnia Kerri Strug złamała kostkę po przeskoku przez konia, ale zapewniła swojej ekipie drużynowy złoty medal. A to tylko kilka z ponad 600 eksponatów i 1100 fotografii....
Aby umożliwić zwiedzającym komfortowe zwiedzania muzeum, bilety wstępu ważne są na określone godziny. Część dochodu ze sprzedaży biletów SmA przeznacza na cele charytatywne - zwiedzający muzeum wspierają więc organizację Pat LaFontaine's Companions in Courage i Fundację Jackie Robinsona (pierwszego czarnego sportowca zawodowej ligi baseballa w USA).
Marcin Poznań

JAK TAM DOJECHAĆ?
Muzeum mieści się przy 26 Broadway, wejście w bocznej uliczce Beaver St.
Najbliższa stacja metra - Bowling Green, pociągi 4 i 5
Wstęp: 27 dol. dorośli, 20 dol. dzieci (do lat 14), do lat 4 za darmo
Internet: www.sportsmuseum.com

No comments: